Podążając w ślad za rzeszą turystów, pasjonatów odwiedzających rokrocznie oliwskie zoo, nie przypuszczaliśmy, że zobaczymy tu około 200 gatunków zwierząt z najodleglejszych zakątków świata. Wprawdzie tylko z nielicznymi (owce, kozy, króliki, lamy, świnki morskie) byliśmy się za pan brat, ale zbytnia poufałość z mieszkańcami lwiarni, tygrysiarni, gepardiarni, tudzież niedźwiedziarni, mogłaby okazać się nader ryzykowna… 🙂 Już sam ich widok wszystko nam rekompensował, w końcu niecodziennie można spotkać na ulicy słonia, wielbłąda czy żyrafę. Zwiedzając największy terytorialnie ogród zoologiczny, uczestniczący w Europejskim Programie Ochrony Środowiska, mieliśmy okazję poznać gatunki zagrożone wyginięciem, dla których tutejszy pobyt jest jedyną szansą na przetrwanie. Finał wycieczki szczerze zaskoczył samych organizatorów, pełni niezapomnianych wrażeń zgodnie uznaliśmy, że … za rok tu wrócimy! : )