Wycieczka do Tczewa

Czasami nie trzeba się daleko wybierać żeby zaspokoić głód wiedzy, – wystarczy kilkadziesiąt kilometrów i już jest fajnie. Dziś byliśmy w Tczewie i tutaj całkiem blisko mogliśmy podziwiać eksponaty Muzeum Wisły. Panie przyjęły nas bardzo serdecznie ciekawą prelekcją. Przy okazji zaproszono nas na wystawę „Strachy, diabły, strzygi” i dla zrównoważenia emocji wystawę o aniołach. Na koniec wspólne zdjęcie, posiłek, lody i powrót.

Dyrektor Leszek Iwańczuk

Komentarze są wyłączone.