Wczesnym rankiem, we wtorek 14 września klasy 3a PdP pod opieką Pani Oli Światkowskiej i klasa 3b PPS pod opieką swojej nowej wychowawczyni Pani Elżbiety Lepczyńskiej wyruszyły do Łeby na trzydniowe „Pożegnanie lata”.
Łeba to znana miejscowość wypoczynkowa nad Morzem Bałtyckim oferująca wiele wspaniałych atrakcji.
Pierwszego dnia wyruszyliśmy na spacer po mieście. Obejrzeliśmy starą zabudowę Łeby z czasów, gdy była małą wioską rybacką, a potem…
Na początek Muzeum Figur Woskowych i obowiązkowe zdjęcie z Lewandowskim, Ronaldo i Messim.
Obejrzeliśmy figury przedstawiające gwiazdy estrady, znanych aktorów, znane postacie świata polityki i bohaterów filmów. Wspaniałą pamiątką będą zdjęcia z Rambo, Nikolasem Cage, Stevem Jobsem czy Harrym Potterem.
Potem wspaniałe muzeum motyli, a na koniec illuzeum – to magiczne i bardzo ciekawe miejsce. Na wystawie odkrywaliśmy tajemnice iluzji optycznych, paradoksów, dziwnych obrazów i zabawnych trików. Wystawa składa się z ponad 100 eksponatów z dziedziny optyki i fizyki. Wszystkiego mogliśmy dotknąć, spróbować, samodzielnie wykonać eksperyment. Było SUPER!
W środę wyruszyliśmy do skansenu w Klukach i odbyliśmy wycieczkę pieszą na Wydmę Czołpińską. Na terenie Słowińskiego Parku Narodowego, między morzem a jeziorem Łebsko, położone są ruchome wydmy. Swoją nazwę zawdzięczają temu, że każdego roku pod wpływem wiatru przemieszczają się o kilka- kilkanaście metrów. Z roku na rok, wydmy w Słowińskim Parku Narodowym coraz bardziej zasypują Jezioro Łebskie, którego powierzchnia tym samym stale się zmniejsza.
Jeszcze tylko śpiewanki z Panią Grażynką i można wskoczyć do wygodnego łóżeczka w domu wczasowym „U Kaszuba”, no i spać!
Trzeci dzień naszej wyprawy upłynął nam na zwiedzaniu potru rybackiego w Łebie i wystawy miniatur najsłynniejszych statków, żaglowców i okrętów. Podobały nam się. Ale największą atrakcją była Kraina Morskich Zabaw, gdzie znajduje się tor wodny ze zdalnie sterowanymi statkami. Tam stoczyliśmy kilka bitew morskich. Najgroźniejszym piratem okazała się Julka!
No i pożegnaliśmy lato, Łebę i gościnny pensjonat „U Kaszuba”, którego gospodyni przywitała nas we wtorek szarlotką a pożegnała w czwartek racuszkami.